Przygotujcie się na długi seans. Finał "Stranger Things" niczym 8 pełnometrażowych filmów

To kiedy premiera?

Przygotujcie się na długi seans. Finał "Stranger Things" niczym 8 pełnometrażowych filmów - Seriale

Prace nad scenariuszem piątego sezonu Stranger Things wystartowały już jesienią 2022 roku, jednak obsada powróciła na plan dopiero na początku 2024 roku. Wygląda na to, że właśnie poznaliśmy powód tak długiego procesu produkcyjnego.

Maya Hawke, czyli odtwórczyni roli Robin Buckley, udziela obecnie wielu wywiadów. Aktorka ta kreuje Obawę w dominującej kina animacji, W głowie się nie mieści 2. Hawke pojawiła się na łamach podcastu Podcrushed, gdzie podzieliła się pewnym interesującym spostrzeżeniem w temacie Stranger Things. Według niej, nadciągający finałowy sezon będzie niczym osiem pełnometrażowych filmów.

Według niej, odcinki finałowej piątej serii będzie naprawdę długie. Już w czwartym sezonie każdy epizod trwał ponad godzinę. Ponadto, finałowy odcinek czwartego sezonu to ponad dwugodzinny seans. A gdyby, każdy epizod finałowej serii był tak długi? Co byście na to powiedzieli?

Stranger Things

6 listopada 1983 r. w Hawkins, w stanie Indiana, zaginął Will Byers. Gdy całe miasto dawno się poddało, jego przyjaciele nie przerwali poszukiwań... i odkryli tajemniczą dziewczynkę znaną jako Jedenastka. Była sama, ktoś ją ścigał i dysponowała olbrzymią mocą. Nic nie mogło powstrzymać Jedenastki, która postanowiła pomóc w poszukiwaniach Willa.

Data premiery piątego sezonu pozostaje nieznana. Wiemy jednak, że będzie to finałowa seria, a jej nadejścia powinniśmy spodziewać się najwcześniej w 2025 roku.

Na koniec warto przypomnieć, że obecnie trwają także prace nad serialem animowanym i grą VR z uniwersum Stranger Things.


Za jakość i rzetelność powyższej treści ręczy Wojtini