Blade znowu ma problemy. Film Marvela stracił reżysera

Szykuje się kolejne opóźnienie?

Blade znowu ma problemy. Film Marvela stracił reżysera

Wygląda na to, że nad nową wersję kinowych przygód Blade'a ciąży jakaś klątwa. Jak przekazał serwis The Wrap, wspomniana produkcja pełnometrażowa po raz kolejny straciła reżysera.

Według źródła, Yann Demange (Lovecraft Country) zrezygnował z prac filmem Blade, na chwilę przed rozpoczęciem prac na planie zdjęciowym. Powód jego odejścia nie został wyjawiony, ale może mieć to związek z niedawnym przesunięciem premiery z lutego na listopad przyszłego roku.

Komiksy z cyklu Blade opowiadają losy nieśmiertelnego pół-wampira, który poluje nocą na swoich pobratymców. Nawet jeśli akcja nadciągającego filmu zostanie osadzona na początku ubiegłego wieku, nic nie stoi na przeszkodzie, aby postać ta pojawiła się również w przyszłych projektach Marvela. Już w filmie Eternals Blade zaliczył krótkie cameo w scenie po napisach końcowych.

Od pewnego czasu wiemy, że rolę Blade'a dzierży laureat Oscara, Mahershala Ali. W przeszłości ten komiksowy łowca wampirów doczekał się trylogii kinowej, w której główną rolę odegrał Wesley Snipes.

Obecna data premiery tej produkcji to 7 listopada 2025 roku. Możliwe jednak, że strata reżysera przyczyni się do kolejnego poślizgu. Będzie to ostatni projekt piątej fazy Kinowego Uniwersum Marvela, która rozpoczęła się z seansem filmu Ant-Man i Osa: Kwantomania.


Za jakość i rzetelność powyższej treści ręczy Wojtini