Star-Lord zawita do uniwersum DC? Chris Pratt odwiedził plan nowego Supermana
Znajdzie się dla niego rola?
James Gunn to jeden z tych reżyserów, którzy lubią pracować z tymi samymi aktorami i aktorami przy różnych projektach kinowych. Chociaż angaż Chrisa Pratta w nowym uniwersum DC nie został jeszcze potwierdzony, właśnie pojawiła się ku temu ogromna szansa.
Odtwórca roli Star-Lorda z MCU pojawił się jakiś czas temu na planie nowego Supermana. Aktor spotkał się wówczas z szefem DC Studios, Jamesem Gunnem.
"Zobaczymy, czego będą chcieli fani i James. Na ten moment nie mam pojęcia" - oświadczył Chris Pratt, zapytany o rolę w uniwersum DC.
Aktor podkreślił, że współpraca z Jamesem Gunnem (reżyserem trylogii Strażnicy Galaktyki) to coś wspaniałego i z chęcią zagrałby w jego kolejnym filmie. Gunn reżyseruje właśnie film Superman, ale możliwe, że w przyszłości zajmie się także innym projektem DC, w którym znalazłoby się miejsca dla Chrisa Pratta. Kto wie, może potajemnie nakręcili cameo dla jego nowej superbohaterskiej kreacji?
Chriss Pratt nie byłby pierwszym Strażnikiem Galaktyki, który powróciłby pod skrzydła Jamesa Gunna. Niedawno rolę w nowym DC otrzymała Pom Klementieff, czyli marvelowska Mantis. Na ten moment nie wiadomo w kogo się wcieli i raczej nie ujrzymy jej w filmie Superman.
Jak uważacie, kogo ze świata DC mógłby odegrać Chris Pratt?
Za jakość i rzetelność powyższej treści ręczy Wojtini
